Piotrek Lekki ze Studia Kwart to niesamowicie zapracowany facet. Uwielbia “Metal Heart” grupy Accept, który to utwór tak magicznie na niego zadziałał, że zapragnął być gitarzystą w czasach, gdy nauka, sprzęt do grania, nagłośnienie to była bardzo odległa galaktyka -:) W duecie z Michałem Kubickim organizują kliniki gitarowe, koncerty światowych legend gitary i basu. Za ich sprawą Bochnia staje się bardzo ważnym i centralnym punktem tych imprez. Wszystko to powoduje, że świat się kurczy stając się “globalną wioską“ w myśl maksymy: "myśl lokalnie - działaj globalnie”.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Herosi gitary królują w Małopolsce
Koder (Undergroundowa Stolica Polski) w rozmowie z Piotrem Lekkim (Studio Kwart)
Koder: Jak oceniasz Klinikę gitarową VIP z MAB w sali lustrzanej bocheńskiego MDK-u ?
Piotr Lekki:Było światowo i bez kompleksów. Michael to bardzo fajna i barwna postać. Pokazał jak można się bawić graniem rocka bez nadęcia i mieć dystans do siebie. Piękna lekcja dla każdego, niech żałują ci co nie byli. Odwiedzili nas w Bochni fani Batio z Gdyni, Kielc, Tarnobrzegu, a nawet ze Słowacji. Bardzo jestem zadowolony - ekskluzywna atmosfera, bardzo dobrze brzmiący koncert co jest zasługą firmy MusicCook i Piotrka Krogulca który to nagłaśniał. Po klinice Batio rozdał autografy, porozmawiał z fanami i pozwolił zainteresowanym zagrać na jego gitarach!
Batio niesamowicie opowiadał, parodiował osoby i sytuacje - po prostu świetny showman. Gra nieprzyzwoicie sprawnie obiema rękami. Nie wiadomo, która ręka Michaela jest dominująca - okazało się w rozmowie, że jednak jest leworęczny. Co do setlisty, to pojawiły się Jego własne aranżacje utworów (najczęściej mieszanka kilku utworów) z repertuaru Eddie van Halena, Led Zeppelin, Metalliki, Dimebaga Darella, Pantery i własnego kompozycje najszybszego shredera na świecie.
Pędźmy dalej, bo muzyczna karuzela kręci się i tym razem zawiruje w krakowskim klubie Lizard King. W ciągu niecałego tygodnia totalne zgromadzenie herosów gitary w Małopolsce. Najpierw wspomniany Michael Angelo, a tu w kolejce czekają Gus G i Marty Friedman a 3. tygodnie później 4 Szmery poprzedzą Kee Marcello i Neila Murraya grających pod szyldem 2M.
Powiem nawet, że ostatnia prosta. Jedno z najbardziej pożądanych i interesujących wydarzeń muzycznych w naszym kraju! Gitarzysta Ozzy Osbournea i gitarzysta znany z legendarnego Cacophony, czy najlepszych czasów Megadeth - na jednej scenie. Doskonałe show na najwyższym światowym poziomie! Nie da się lepiej spędzić początku weekendu!
Koder:Kim jest dla Ciebie Marty ?
P.L.:Marty Friedman to mój wielki idol z czasów Cacophony z Jasonem Beckerem, a później z najlepszych czasów Megadeath, a Gusa nie trzeba reklamować bo jest gitarzystą “Ozziego” Osbourne`a. Z tego, co wiem Gus G nie może się doczekać spotkania z polskimi fanami - wystąpi z nim między innymi kapitalny szwedzki wokalista Mats Leven, grający z Krux, od jakiegoś czasu z Candlemass, zespołu Yngwiego Malmsteena, Therion.
Tak się prezentuje rozpoczęta 1 maja w Skandynawii wspólna trasa koncertowa Guitar Universe 2014 European Tour:
Koder: Skoro to będzie bardzo “gruba” impreza to koncert w Karczmie na wodzie na Dzień Dziecka i kolejne dwie legendy z “wioślarskiej Ligi Mistrzów“ - Kee Marcello (Europe) i Neil Murray (Whitesnake, Black Sabbath, Gary Moore, MSG) to przemyślana, konsekwentna kontynuacja Waszych działań z Michałem ?
P.L.: To są gwiazdy gitary z najwyższej półki - Marty jest legendą, która nie zagląda w nasze rejony Europy i dlatego to wyjątkowy koncert. Ozzie ma tajemniczy patent i nosa do znakomitych gitarzystów: Randy Rhoads, Jake E. Lee, Steve Vai, Zakk Wylde, wielu innych, a listę zamyka Gus G. Ozzy jest gwiazdą największego formatu - z nim zawsze grali wybitni gitarzyści.
Koder: Tym bardziej wszyscy fani wioseł powinni obowiązkowo stawić się na wspomnianych imprezach w Lizardzie i pobliskiej “Karczmie na wodzie”. Dzięki za konwersację - było naprawdę zacnie. Tak, czy inaczej naprawdę warto zobaczyć te wszystkie koncerty, więc serdecznie zapraszam i polecam obydwa wydarzenia - Ty Piotrze oczywiście również!
P.L.: Nie zastanawiajcie się nad tym, czy tam być, bo to obowiązek!